Autor Wiadomość
Mi-cha-el
PostWysłany: Pon 21:25, 26 Lis 2007    Temat postu:

Amen Smile
Pokój z Tobą Smile
Henio 1
PostWysłany: Pon 20:18, 26 Lis 2007    Temat postu:

"unikajcie tego co ma choćby pozór zła" to ja was będę unikał!!

I Amen Smile
Mi-cha-el
PostWysłany: Pon 19:02, 26 Lis 2007    Temat postu:

Ten powyzej to mój post - Mi-cha-el
Gość
PostWysłany: Pon 19:01, 26 Lis 2007    Temat postu:

Cytat:
"Lekarzu ulecz sam siebie"

Chętnie, tylko pokaż mi moja chorobę, a nie wytykaj żę jestem chory, bo tak mi nie pomożesz... :]
Cytat:
wg mnie chrześcijanin myśli co cytuje a nie wali regułkami jak Jehowy

A skąd wiesz że nie mysle tego co cytuje.
J 7:18 Kto mówi we własnym imieniu, ten szuka własnej chwały. Kto zaś szuka chwały tego, który go posłał, ten godzien jest wiary i nie ma w nim nieprawości. (BT)
Jeśli na słowo Jezusa człowiek niereaguje, to chrześcijanin sobie może... Ja cytuje Jezusa, znasz większy argument nad Słowo Boże ? A może przedkładasz swoje nad Jego ? Bo mi to tak wygląda.
Cytat:
a wasze posty nie sieja zamętu????

To jest forum dla ludzi z rekolekcji, którzy nas znają, i raczej rozumieją, zamęt sieją Ci co atakuja to czego doświadczyli, czy wy. Przychodzicie, oskarżacie, i żadnych argumentów nie dajecie.
Cytat:
a co dla ciebie oznacza radykalizm??

To naśladowanie Chrystusa, w pełnym znaczeniu tego słowa.
Słowo Boze mówi:1 Tes 5:21-22 Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła. (BT)
I wróce do 1 J 7,18
To co mówi sie tu o zagrożeniach zgodne jest z nauką kościoła i doswiadczeniem egzorcystów, a niektórzy z nas współpracuja z nimi i to sporo (nie ja)
Henio1
PostWysłany: Nie 23:57, 25 Lis 2007    Temat postu:

"Lekarzu ulecz sam siebie" (Tak Jezus mówił słowami pisma szczególnie nowego testamentu!!) wg mnie chrześcijanin myśli co cytuje a nie wali regułkami jak Jehowy(często sobie z nimi rozmawiam)!!
a wasze posty nie sieja zamętu????koleś ty chyba jesteś jakiś obłąkany!!(bez obrazy) to forum taki ferment sieje ze sie płakać chce!! Wyśle linka jakiemuś księdzu specjaliście od zagrożeń duchowych!!
a co dla ciebie oznacza radykalizm??
Pozdrawiam!!
Mi-cha-el
PostWysłany: Sob 23:01, 24 Lis 2007    Temat postu:

pytanie brzmi co to znaczy przesadzać, nie masz przypadkiem na mysli niewysilać sie zanadto, nieymagać zawiele od siebie ??? Pozatym pytam czyje to zdanie... Twoje czy Jezusa, Powołany jesteś do świętości... Mt 5:48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski. (BT)
Mi sie zdaje że święci byli radykalnii i naśladowali Jezusa, a na ile ty naśladujesz Jezusa w "nieprzesadzaniu"??
oczywiście nikt z nas nie jest doskonały, ale trzeba stanąć w prawdzie o sobie. J 8,32 "i poznacie prawdę i prawda was wyzwoli"
benio
PostWysłany: Sob 12:26, 24 Lis 2007    Temat postu:

szczerze... nie można przesadzać w żadną stronę!
Pan Bóg oczywiście jak najbardziej!!
ale w zdrowych proporcjach..
szczerze wydaje mi sie ze rekolekcje z ks Kreihs'em (*czy jak sie tam jego nazwisko pisze) skryzwiają ludziom psychike.. niestety.. takie jest moje zdanie!
zagubiona
PostWysłany: Pią 18:17, 23 Lis 2007    Temat postu:

Odemnie sie zaczeło od tych samych argumentów co maja ludzie przeciwko Smile i w pełni ich popieram no moze nie to z światkami Jehowy
MichałTychy
PostWysłany: Pią 17:08, 23 Lis 2007    Temat postu:

Tak to czytam i nie moge złapać o co chodzi... czy ktos moze mi wyjasnic jaki jest temat tego forum, od czego sie to wszystko zaczęło? Pozdrawiam
Mi-cha-el
PostWysłany: Pią 16:12, 23 Lis 2007    Temat postu:

A Jezus to nie mówił słowami pisama ? Jak chrześcijanin cytuje słowo Boze to jest świadkim jechowy... To ma byc argument chrześcijanina..?
Pozatym niemamy manii, poprostu nierozumiecie co znaczy pytanie "z jakiego ducha przemawiasz"...:
- jesli mówisz z ducha Bożego... bedziesz w tym naśladować chrystusa,
- jeśli jedyne co moga wnieść Twoje posty to zamęt, watpliwośc i nienawiazujesz rozmowy która mogła by cos wyjaśnić, to czy tak sziałał chrystus ?? niebardzo..
- sa 3 żródła naszych mysli (KKK) szatan (zły duch), Bóg (i dobry duch) oraz z nas samych... a wiec wasze słowa mogą pochpodzi od was, być waszymi przekonaniami, głośić siebie, a nie Chrystusa... wiele na to wskazuje...
Gdybyście mówili z Ducha miłości była by w tym pokora, chęć wyjaśnienia, dialogu jak u świętych, a was nawet po napomnieniach niebardzo to idzie...
Ef 4:2-3
2. z całą pokorą i cichością, z cierpliwością, znosząc siebie nawzajem w miłości.
3. Usiłujcie zachować jedność Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój.
(BT)

Powiem wam że też miałem co do tych ludzi wątpliwości swego czasu... ale nauczyłem sie że jak coś niepasuje trzeba sie zapytać dlaczego :]

Pokój wam Bracia i Siostry <><
Henio1
PostWysłany: Pią 1:00, 23 Lis 2007    Temat postu:

ciągle to samo mówicie trochę jak świadkowie jehowy a co do prywatnej rozmowy to sie odezwę! choć szczerze wole na forum! ale ok
inna
PostWysłany: Pią 0:51, 23 Lis 2007    Temat postu: .

nie wiem jak to odebrałeś ale mi chodziło o to ze nawet szatan jako ojciec kłamstwa rzuca fragmentami z pisma świętego (choćby np. przy egzorcyzmach). o i mania prześladowcza sie u ciebie ujawniła (może wydaje ci sie ze wszyscy wokoło tak myślą??)!! nic takiego nie powiedziałem ze jesteś złym człowiekiem, jesteś człowiekiem wiec grzesznym omylnym ale zawsze człowiekiem- a słyszałeś może o takim pojęciu jak projekcja??

a tak w ogóle to szanujcie innych!! pozdrawiam
Mi-cha-el
PostWysłany: Czw 22:32, 22 Lis 2007    Temat postu:

znam... i zarzuce innym... :] i to jest w moim sercu:
Flp 3:7-12
7. Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę.
8. I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa
9. i znalazł się w Nim - nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze -
10. przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach - w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci,
11. dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych.
12. Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też [to] zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa.
(BT)

Owszem błądze, krzywdze czasem ludzi, jestem grzeszny. Nie wstydze sie przyznac do tego.
Ale Ty twierdzisz tym samym że skoro źle czynie, to jestem złym człowiekim...

a co do twego fragmentu:
1 Tes 5:21-22
21. Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie!
22. Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła" !!!
(BT)

dodam jeszcze jedną kwestie, o naśladowaniu chrystusa... on działał jawnie, upominał jawnie, wy jesteście troche jak partzanci czy terroryści, uwazacie że w słusznej wierze... oceniacie z zwewnątrz nie pytając o motywy i wyjasnienie, uderzacie w "pasterza", moze to skrzywdzić "owce", (uderzacie w ich dośiadczenie Boga)... zapraszam na prywaną wiadomośc... porozmawiajmy pier chocby na gg, tak robił Jezus, święci... a wy???
Henio
PostWysłany: Czw 17:32, 22 Lis 2007    Temat postu:

ciągle sie posługujesz fragmentami a ten fragment nasz " (szatan)...jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień."
może i cię nie znam ale pewnych rzeczy nie możesz sie wyprzeć!! "(...)a prawda was wyzwoli"
Mi-cha-el
PostWysłany: Czw 16:38, 22 Lis 2007    Temat postu:

J 8:32 "i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli." (BT)
pewien jesteś że znasz nas aż tak, aby naprawde by oceniać..?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group