 |
|
 |
|
Michał Mikołajczyk
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 |
|
 |
|
 Wysłany: Pią 12:04, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Agacik napisał: | | Czy zły może nam zrobić krzywdę np. uderzyć? Mówiłeś, że kiedy ktoś z wiarą podchodzi do tego to nawet uderzenie nie boli. Ale jak wiadomo człowiek w sytuacji, kiedy staje ze złym "oko w oko" jest zestresowany, nie wie co robi... Czy może mu stać się krzywda?? |
Ok! Zły może zrobić nam krzywdę, szczegolnie wtedy kiedy
-nie jesteśmy w stanie łaski uświęcającej,
-kiedy czynimy lub mówimy coś czego nie możemy my czynić czy mówić,
-są możliwe jeszcze inne momenty, ale one albo dotyczą tajemnicy Bożego dopustu, albo łask mistycznych, np. św. Gemma Galgani była bita przez diabła w ramię przez pół godziny, widziała go oczywiście, a poza tym prosiła aniola stróża, którego też widziała, by jej pomógł, ale ten powiedział, że musi wyspać się. Gemma na to: Aniołowie Pana nie sypiają przecież. A on na to: A jednak...muszę się wyspać. I poszedł spać. Kiedy diabeł przestał ją tłuc wtedy anioł podniósł ją i położył do łóżka. To nie bajka, to prawdziwa historia!
Zasadniczo trzeba wiedzieć, że kiedy dochodzi do konfrontacji ze złym duchem to dla niego nie ma zasad, ale my zasad musimy się trzymać. On oczywiście będzie kusił, może gadał, straszył, a wszystko po to, by wzbudzić strach, lęk, albo wejść z nami w dialog, co może uczynić tylko egzorcysta (jest chroniony przez charyzmat egzorcyzmowania).
Ze swojego doświadczenia muszę powiedzieć, że raz dostałem z główki w głowę od złego ducha, który działał w osobie opętanej lub zniewolenej. Raczej to pierwsze! Stało się to z dopustu Bożego i muszę powiedzieć, że nic, a nic nie poczułem. Doświadczenie to jednak umocniło mnie na dalszy przebieg konfrontacji, bo wiedziałem, że jeżeli będę posłuszyny Bogu i tej władzy jaką on mi daje do uspokojenia osoby, a nie złego ducha, wtedy nie pozwoli abym doznał krzywdy.
Tak było w moim doświadczeniu, ale nie musi tak być zawsze. Nieraz można doświadczyć krzywdy, choć są to bardzo rzadkie przypadki. Ważne jest to by trzymać się zasad za wszelką cenę i wiedzieć, że jestem chrześcijaninem! W Bogi jesteśmy bezpieczni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ 
